21 września to Światowy Dzień Choroby Alzheimera, choroby, która dotyczy całej rodziny. Chciałabym zwrócić się przede wszystkim do opiekunów: „Te wszystkie skrajne emocje, które przeżywasz, te wszystkie myśli, których się wstydzisz, są normalne! Przeżywa je 99% opiekunów, których poznałam, podczas mojej 14-to letniej pracy zawodowej.”
Mów głośno o tym, co przeżywasz.
Zaakceptuj, że jeśli miewasz chęć aby trzasnąć drzwiami i już nie wrócić, nie oznacza, że jesteś złym człowiekiem. Jest to wynik długotrwałej, wykańczającej sytuacji. Nie zwariowałeś. To normalne.
Pozbądź się poczucia winy, że nie wystarczająco dobrze opiekujesz się swoim bliskim. Robisz to najlepiej jak możesz na danym etapie swojego życia.
Czas najwyższy przestać myśleć, że jesteś w tym sam i że ze wszystkim musisz radzić sobie samodzielnie.
Szukanie pomocy nie oznacza porażki w opiece, przeciwnie jest to wyraz miłości do swojego bliskiego i samego siebie.
Wszystkim opiekunom, życzę dużo miłości do samego siebie i pewności, że JESTEŚ DOBRYM CZŁOWIEKIEM. A wszystkie osoby chore – mocno przytulam
P.S. Więcej o tym, co robić, aby się w tym wszystkim odnaleźć i nie zwariować, przeczytasz w wywiadzie, którego udzieliłam:
Tytuł mocny, treść mam nadzieję przynosząca nadzieję i otuchę. Podziel się proszę swoimi wrażeniami, na temat treści wywiadu, w komentarzach pod tym postem.